Wilder nie chce walczyć z nikim innym. Joshua będzie musiał poczekać
Po zremisowanej walce z Tysonem Furym, Deontay Wilder odrzucił możliwość stoczenia pojedynku z Anthonym Joshuą. Amerykanin chce najpierw rewanżu ze swoim ostatnim rywalem.
Przed tą walką Tyson Fury twierdził, że Wilder nie będzie chciał rewanżu, ponieważ będzie się bał. Sytuacja wygląda jednak inaczej. To właśnie Amerykanin otwarcie mówi, że chciałby jeszcze raz zmierzyć się z Brytyjczykiem.
- Fury zasługuje na rewanż. To jest jedyna możliwa opcja - powiedział Wilder.
- Tylko Bóg wie, jak Tyson podniósł się po ostatnim knockdownie. Wspólnie przywróciliśmy ludziom pasję do wagi ciężkiej i całego boksu - dodał Amerykanin.
- Tyson jakoś to przeżył i wrócił z prawdziwego piekła. Niektórzy twierdzą, że ja wygrałem, inni, że on, a jeszcze inni, że był remis - przyznał.
- Byłem w tej walce bardziej agresywny i myślałem, że wygrałem. Ale na poważnie chcę się rewanżować przed jakąkolwiek inną walką. Nie chcę nikogo innego - skwitował Wilder.