Wielkie pieniądze dla Chalidowa i Soldicia za KSW 65. Padł rekord
Mamed Chalidow i Roberto Soldić sporo zarobili za udział w walce wieczoru KSW 65. - To najdroższa walka w europejskim MMA - mówił jeden z szefów federacji Martin Lewandowski.
Ze starcia Chalidowa i Soldicia zwycięsko wyszedł Chorwat, który znokautował starszego przeciwnika w drugiej rundzie, wysłał go do szpitala i zainkasował pas mistrzowski w wadze średniej. Obaj zawodnicy zarobili za tę walkę spore pieniądze.
O zarobkach uczestników main eventu KSW 65 przypomina serwis "sport.pl". Jeszcze przed pojedynkiem Chalidowa i Soldicia było wiadomo, że ich gaża łącznie wyniesie kilka milionów złotych.
- Jest to najdroższa walka w europejskim MMA. Na ich zarobki wydamy łącznie kilka milionów złotych. To nie tylko najdroższa walka w historii KSW, ale myślę, że i w historii europejskiego MMA - mówił na łamach wspomnianego portalu Martin Lewandowski, jeden z szefów KSW.
W TYM MIEJSCU zobaczycie nokaut Soldicia na Chalidowie. TUTAJ dowiecie się z kolei, jak na wynik walki wieczoru KSW 65 zareagował polski Internet.
Głos po porażce z Chorwatem zabrał już sam Mamed Chalidow. 41-latek zdradził, co teraz go czeka, o czym przeczytacie TUTAJ.
- Mamed to legenda, dziękuję mu za walkę - to z kolei słowa Roberto Soldicia. Pełną wypowiedź nowego mistrz KSW wagi średniej zobaczycie TUTAJ.