Wielkie emocje w walce "no limit" na Fame MMA! Debiutant postawił się faworytowi
Aż osiem minut trwała walka Kacpra Błońskiego z debiutującym Danielem Ostaszewskim na Fame Friday Arena 2. Młody debiutant bardzo skutecznie stawiał się doświadczonemu rywalowi w starciu "no limit".
Podczas gali Fame Friday Arena 2 doszło do drugiej w historii walki bez limitu czasowego. W klatce znów pojawił się Kacper "Crusher" Błoński. Jego poprzednie starcie w tym formacie zakończyło się porażką z Marcinem Dubielem. Konfrontacja byłych przyjaciół trwała wówczas 18 minut.
Tym razem przeciwnikiem Błońskiego był znacznie mniej doświadczony Daniel "Ostry" Ostaszewski, dla którego był to pierwszy pojedynek w świecie freak-fightów.
Początek starcia należał jednak do debiutanta. Kilka ciosów wylądowało na głowie "Crushera", lecz żaden z nich nie zdołał posłać go na deski.
Wraz z upływem czasu do głosu zaczął jednak dochodzić Błoński. Coraz większe zmęczenie dawało się we znaki "Ostremu", który otrzymywał coraz większą liczbę uderzeń.
Na kilka sekund przed upływem piątej minuty Ostaszewski był liczony po raz pierwszy. Mimo widocznego braku sił wstał i próbował podjąć walkę. Do samego końca konfrontacja obu fighterów przebiegała pod znakiem zdecydowanej dominacji "Crushera". W kolejnych minutach powalał swojego rywala na matę jeszcze trzy razy.
Ostatni cios definitywnie wyłączył Ostaszewskiego z dalszej walki. Pojedynek "Ostrego" z Błońskim potrwał blisko osiem minut i zakończył się zwycięstwem tego drugiego.