Wielki powrót Błachowicza. Zdradził plany na przyszłość

22 marca w Londynie odbędzie się kolejna gala z serii UFC Fight Night. W co-main evencie wydarzenia Jan Błachowicz skrzyżuje rękawice z Carlosem Ulbergiem.

Nadchodzący pojedynek będzie pierwszym występem "Cieszyńskiego Księcia" po niemal dwuletniej przerwie. 42-latek zmagał się z problemami zdrowotnymi i musiał poddać się operacjom barków.

Na kilka dni przed galą Błachowicz udzielił wywiadu Arielowi Helwaniemu. Podczas rozmowy zdradził swój wymarzony scenariusz na kolejne walki.

Po ewentualnym zwycięstwie z Ulbergiem 42-latek chciałby zmierzyć się w starciu rewanżowym z Magomedem Ankalejwem. Na szali pojedynku miałby znaleźć się pas należący obecnie do Rosjanina.

Po potencjalnej wygranej z czempionem, Błachowicz celowałby w drugie starcie z Alexem Pereirą. Konfrontacja miałaby być jego pierwszą obroną pasa.

- Pokonuję Carlosa Ulberga, potem podejmuję walkę o tytuł z Magomedem Ankalajewem. Pokonuję Ankalajewa, a potem rewanż z Alexem Pereirą. Bronię pas w walce z Pereirą. To dla mnie idealny scenariusz. Potem znów mogę iść w góry - mówił Błachowicz.

Warto przypomnieć, że pojedynek Błachowicza z Ankalejewem zakończył się niejednogłośnym remisem. Z kolei w starciu z Pereirą 42-latek przegrał decyzją sędziów.