Walka Jana Błachowicza potwierdzona! Polak wraca do klatki na UFC, stawką pojedynek o pas
Jan Błachowicz już za półtora miesiąca po raz kolejny stoczy walkę dla federacji UFC. Oficjalnie potwierdzono już pojedynek Polaka z Magomedem Ankalaevem. Odbędzie się on 10 grudnia.
"Cieszyński Książę" pod koniec zeszłego roku stracił pas mistrzowski w wadze półciężkiej po tym, jak przegrał z Gloverem Teixeirą. W maju Błachowicz pokonał za to Aleksandara Rakicia.
Polak nie ukrywa, że jego głównym celem jest odzyskanie tytułu. Zanim jednak dostanie szansę rywalizacji o pas, musi wygrać jeszcze jeden pojedynek - z Magomedem Ankalaevem.
Rosjanin jest niepokonany od dziewięciu walk. Ostatnią porażkę poniósł w 2018 roku. O wygraną Błachowiczowi z pewnością nie będzie więc łatwo. Do starcia pozostało półtora miesiąca.
W środę "Cieszyński Książę" oficjalnie potwierdził datę pojedynku oraz nazwisko rywala. Do starcia dojdzie 10 grudnia podczas gali UFC 282, która odbędzie się w Las Vegas.
- Jeszcze jedno wyzwanie, jeszcze jeden krok, cel ten sam - napisał Błachowicz w mediach społecznościowych, nie pozostawiając wątpliwości, że chce odzyskać mistrzowski pas.
Walką wieczoru podczas tej samej gali będzie rewanż między Gloverem Teixeirą oraz Jirim Prochazką. Jeżeli Błachowicz wygra swoją walkę, w przyszłym roku zmierzy się ze zwycięzcą starcia Brazylijczyka oraz Czecha.