Udany powrót Normana Parke’a do Fame MMA! Znany pięściarz nie poradził sobie z gwiazdą [WIDEO]

W karcie walk Fame MMA Reborn znalazło się kilka sportowych pojedynków. Do oktagonu wyszli m.in. Marcin Wrzosek i Tomasz "Zadyma" Gromadzki. Po zwycięstwo w tym starciu sięgnął były mistrz KSW, który triumfował po jednogłośnej decyzji sędziów.

Jeszcze więcej emocji miała zapewnić konfrontacja Normana Parke’a z Maciejem Sulęckim. Starcie te zostało zakontraktowane w nietypowej formule. W trzech z pięciu rund zawodnicy walczyli w boksie. Dwie kolejne odsłony rozegrano natomiast w K-1.

Dla Sulęckiego sobotnia walka na Atlas Arenie była jednocześnie debiutem we freak-fightach. Były pretendent do pasa mistrza świata WBO nie miał jednak łatwego zadania.

Od samego początku z bardzo dobrej strony pokazywał się Parke. Zawodnik z Irlandii Północnej próbował dominować doświadczonego rywala. Jego starania przyniosły oczekiwany skutek. Po pięciu bardzo wyrównanych rundach zwycięzcą tego pojedynku został były mistrz KSW.

Doświadczony fighter pokonał Sulęckiego po decyzji sędziów. 37-latek sięgnął tym samym po triumf w swoim oficjalnym powrocie do federacji. Decydujące okazały się rundy w formule K-1, które według Sulęckiego przechyliły szalę zwycięstwa na konto zawodnika MMA.

Zaraz po zakończeniu walki Parke wyzwał do pojedynku Michała Pasternaka. Kilka chwil wcześniej popularny "Wampir" pokonał Dominika Zadorę, o czym pisaliśmy TUTAJ.