Fury nowym mistrzem świata! Pokonał Kliczkę!

Tyson Fury jednogłośnie na punkty pokonał Władimira Kliczkę i został nowym mistrzem świata wagi ciężkiej.
Stawką walki były pasy mistrzowskie WBA, WBO, IBF, IBO. Pojedynek zaczął się bardzo spokojnie, obaj pięściarze wyczekiwali na błąd rywala. W pierwszej rundzie Fury starał się sprowokować przeciwnika, często opuszczał ręce i zachęcał do ataków. W drugiej odsłonie nieznacznie lepszy był Brytyjczyk, choć na kilkanaście sekund przed końcem rundy Kliczko wyprowadził i trafił rywala mocnym lewym sierpowym.
W trzeciej rundzie nie było emocji i brakowało także celnych, groźnych ciosów. Czwarta runda przebiegała niemal tak samo jak poprzednia, choć nieco aktywniejszy był w niej Ukrainiec. Do ostrzejszej wymiany doszło w następnej odsłonie. Fury trafił Kliczkę lewym prostym, a ukraiński pięściarz odpowiedział prawym. W szóstej rundzie ponownie obyło się bez większych emocji, obaj bokserzy na ringu zachowywali się wyjątkowo zachowawczo.
Siódme starcie to aktywny Tyson Fury i krwawiący z lewego polika Kliczko. Wciąż jednak nie byliśmy świadkami wymiany celnych, mocnych ciosów. W następnej odsłonie Ukrainiec trafił przeciwnika lewym prostym, ale tylko na tym się skończyło. Nieco ciekawsza była dziewiąta runda. Ostrzej zaatakował Kliczko, który najpierw trafił prawy prostym, a potem lewym sierpowym. Ataki Ukraińca nie były jednak składne, wyraźnie nie pasował mu styl walki rywala, co było widać w kolejnych rundach. W ostatniej odsłonie Tyson Fury rzucił się do ataków, ale Kliczko nie pozostawał mu dłużny.
Pojedynek nie rozstrzygnął się jednak w 12 rundach i o jego wyniku musieli zadecydować sędziowie. Byli oni jednomyślni - 115:112, 115:112, 116:111 - i walkę wygrał Tyson Fury, który został nowym mistrzem świata wagi ciężkiej.