Trzykrotny mistrz kraju idzie do więzienia. Przerażające zarzuty

Freddy Kemayo był jednym z najlepszych francuskich kickboxerów. Trzykrotnie zostawał mistrzem Francji. Legitymował się bilansem 71 wygranych, 28 porażek oraz jednego remisu.

W ostatnich latach 42-latek zaczął walczyć w MMA, jednak nie nawiązał do dawnej formy. Zanotował jedną wygraną i jedną przegraną. I najpewniej nie poprawi już tych rezultatów.

W 2024 roku zaczęły się problemy z prawem kickboxera. Skazano go wówczas na półtora roku pozbawienia wolności, w tym rok w zawieszeniu, za przemoc wobec dawnej partnerki.

W środę zawodnik ponownie stanął przed sądem. Ten uznał go za winnego przemocy fizycznej, psychicznej i seksualnej wobec innej kobiety. Do przestępstw miało dochodzić w latach 2012-2018.

Mężczyzna miał posuwać się m.in. do gróźb, stosowania przemocy fizycznej czy dokonywania gwałtów, w tym w lesie pod osłoną nocy. Sąd nie miał dla niego żadnej litości.

Kemayo skazano na 11 lat bezwarunkowego więzienia. Przez cztery następne lata nadzór nad nim będzie sprawował kurator. Zakazano mu też jakiegokolwiek kontaktu z ofiarą!

42-letni Francuz wyraził skruchę, przyznając, że popełnił wiele błędów. Niewykluczone, że będzie odwoływał się od wyroku. Na obecną chwilę czeka go jednak długi pobyt za kratkami.