Tomasz Adamek zapowiedział powrót do ringu. "Stoczę dwie walki. Moja żona jest temu przeciwna"

Tomasz Adamek od blisko trzech lat nie pojawił się w zawodowym ringu. Doświadczony bokser zamierza jednak dwukrotnie zaprezentować się jeszcze przed kibicami. O szczegółach opowiedział w rozmowie z "TVP Sport".
44-latek stoczył do tej pory 59 zawodowych walk. Wygrał 53 z nich. Teraz, po trzech latach przerwy, znów zobaczymy go w ringu. Jak się okazuje, nie po raz ostatni.
Bokser opowiedział o szczegółach w rozmowie z "TVP Sport". Przyznał, że planuje stoczyć jeszcze dwa pojedynki. Z kibicami definitywnie pożegna się wiosną przyszłego roku.
- Walka odbędzie się jesienią w Polsce i wkrótce zostaną ogłoszone szczegóły. Moim rywalem będzie pięściarz z USA. Na pewno nie będzie to zawodnik z czołowej dziesiątki rankingów, ponieważ takie wyzwanie nie jest mi potrzebne - ujawnił Adamek.
- Kibice chcą mnie jeszcze zobaczyć, więc wrócę do ringu na dwie walki. Mam nadzieję, że zapewnię kibicom dobre widowisko. Jeżeli zdrowie mi dopisze, wiosną stoczę pożegnalną walkę - dodał.
Jak się okazuje, nie wszystkim taki scenariusz przypadł do gustu. Przeciwna powrotowi Adamka jest między innymi jego żona. Pięściarz podjął już jednak decyzję.
- Prowadziłem trudne negocjacje z żoną, która jest przeciwna mojemu powrotowi. Dorota nigdy nie postrzegała pozytywnie mojego zawodu, bo to ciężka praca. To jednak moje życie. Nie myślę już o tytułach, bo mój czas minął - zakończył.