Tomasz Adamek podsumował umiejętności Marcina Najmana. Ostra odpowiedź na zaczepkę

Tomasz Adamek kontra Marcin Najman? Do walki obu panów prawdopodobnie nie dojdzie, jednak wciąż trwa medialny konflikt między "Góralem" i "El Testosteronem".
Pierwszy cios w tej słownej przepychance przed tygodniem wyprowadził Najman, który w programie "Hejt Park" stwierdził, że pokonałby Adamka, jeśli doszłoby do starcia w formule MMA.
- W boksie nie mam z nim najmniejszych szans. Sparowałem z nim i był ode mnie lepszy. Jestem przekonany, że wygrałbym z nim w MMA i mówię to całkowicie poważnie. Tomasz Adamek był genialnym bokserem, ale małym człowiekiem - wypalił 41-latek.
Ta wypowiedź nie spodobała się najważniejszym osobom w środowisku bokserskim. Głos zabrał też sam Adamek, który w jednoznacznych słowach dał do zrozumienia, co myśli o Najmanie.
- Nie interesuje mnie walka z nim, bo to nie jest sportowiec, lecz zwykły klaun, który szkodzi polskiemu sportowi. Wydaje mu się, że potrafi walczyć, ale jest tylko parodystą - oznajmił w rozmowie z "Faktem".
"Góral" jednocześnie zapewnił, że nawet wysokie wynagrodzenie nie przekona go do pojedynku z "El Testosteronem".
- Powinien już dawno odejść ze sportu. Za żadne pieniądze nie skuszę się na walkę z nim. Nie dam mu tej szansy. Wyjdę do ringu na parę pożegnalnych rund w boksie z rywalem, który potrafi walczyć - zakończył.