To nie żart. Evra wchodzi do MMA. Wytypował potencjalnego oponenta
Patrice Evra rusza na podbój kolejnej dyscypliny. Kilka lat po definitywnym zejściu z boiska 43-letni Francuz wejdzie do klatki.
Patrice Evra spędził ogromną część kariery w Manchesterze United. Oprócz tego grał również w Nicei, AS Monaco, Juventusie, Olympique'u Marsylia czy też West Hamie.
43-latek zdecydował się odwiesić buty na kołek w 2019 roku. Od tego czasu uczęszcza na kursy trenerskie, a także bryluje w roli telewizyjnego eksperta CBS Sports.
W piątkowe popołudnie Francuz ogłosił w mediach społecznościowych, że niebawem sprawdzi się również w innej roli. Były gracz zadebiutuje w mieszanych sztukach walki. Wejdzie do dekagonu na prestiżowej gali PFL Paris, która odbędzie się w piątek, 23 maja!
Na razie organizacja nie zdradziła, kto skrzyżuje rękawice z Evrą. Sam zainteresowany przyznał jednak, że poinformował federację, z kim najchętniej by się zmierzył.
- Pilne: Oficjalnie trenuję do mojej pierwszej walki w PFL. To organizatorzy wybiorą mojego przeciwnika. Zapytali jednak, z kim chciałbym zawalczyć. Odpowiedziałem: Luis Suarez. Zapłacę z własnej kieszeni. Może mnie nawet ugryźć - wyznał w social mediach.
Informacja spotkała się z ożywioną reakcją internautów. Gala odbędzie się w paryskiej Accor Arenie, a w main evencie Mansour Barnaoui zawalczy z Archiem Colgane'em.