"To nie jest sportowiec". Szpilka przejechał się po bohaterze Fame MMA 22

"To nie jest sportowiec". Szpilka przejechał się po bohaterze Fame MMA 22
YouTube Screen
Artur Szpilka postanowił wytypować walkę wieczoru Fame MMA 22. W swojej wypowiedzi przejechał się po jednym z bohaterów starcia.
31 sierpnia odbędzie się gala Fame MMA 22. Nadchodzące wydarzenie zostanie zorganizowane na największym obiekcie sportowym w Polsce, PGE Narodowym.
Dalsza część tekstu pod wideo
W walce wieczoru Tomasz Adamek skrzyżuje rękawice z Kasjuszem "Don Kasjo" Życińskim. Pojedynek odbędzie się na dystansie czterech trzyminutowych rund w formule bokserskiej.
O main evencie zbliżającej się imprezy postanowił wypowiedzieć się Artur Szpilka. 35-latek w rozmowie z Andrzejem Kostyrą wytypował starcie.
- Ja myślę, że bez problemu dla Tomka. To jest sportowiec z krwi i kości. Nie chcę go obrażać w żaden sposób, ale widziałem, że "Don Kasjo" papierosy popala, to nie jest sportowiec. Co by o Tomku nie mówić, to jest sportowiec - zaczął Szpilka.
- Zdarzyło mu się napić, wszystko jest dla ludzi, ale jak trenuje, to trenuje. Nie porównujmy go z kalibrem mistrz świata. Uważam, że to bardzo łatwa walka dla Tomka. Mało rund, tam widzę szanse nie na wygranie, ale na zaprezentowanie się. Tomek też ma 47 lat i nogi zostają, ale mimo wszystko łatwa walka - dodał 35-latek.
Nadchodzące starcie będzie drugim pojedynkiem Adamka w Fame MMA. W debiucie na gali z numerem 21 pokonał Patryka "Bandurę" Bandurskiego jednogłośną decyzją sędziów.

Przeczytaj również