"To nie jest sportowiec". Szpilka przejechał się po bohaterze Fame MMA 22
Artur Szpilka postanowił wytypować walkę wieczoru Fame MMA 22. W swojej wypowiedzi przejechał się po jednym z bohaterów starcia.
31 sierpnia odbędzie się gala Fame MMA 22. Nadchodzące wydarzenie zostanie zorganizowane na największym obiekcie sportowym w Polsce, PGE Narodowym.
W walce wieczoru Tomasz Adamek skrzyżuje rękawice z Kasjuszem "Don Kasjo" Życińskim. Pojedynek odbędzie się na dystansie czterech trzyminutowych rund w formule bokserskiej.
O main evencie zbliżającej się imprezy postanowił wypowiedzieć się Artur Szpilka. 35-latek w rozmowie z Andrzejem Kostyrą wytypował starcie.
- Ja myślę, że bez problemu dla Tomka. To jest sportowiec z krwi i kości. Nie chcę go obrażać w żaden sposób, ale widziałem, że "Don Kasjo" papierosy popala, to nie jest sportowiec. Co by o Tomku nie mówić, to jest sportowiec - zaczął Szpilka.
- Zdarzyło mu się napić, wszystko jest dla ludzi, ale jak trenuje, to trenuje. Nie porównujmy go z kalibrem mistrz świata. Uważam, że to bardzo łatwa walka dla Tomka. Mało rund, tam widzę szanse nie na wygranie, ale na zaprezentowanie się. Tomek też ma 47 lat i nogi zostają, ale mimo wszystko łatwa walka - dodał 35-latek.
Nadchodzące starcie będzie drugim pojedynkiem Adamka w Fame MMA. W debiucie na gali z numerem 21 pokonał Patryka "Bandurę" Bandurskiego jednogłośną decyzją sędziów.