"To byłby hit roku". Chajzer chce walczyć w oktagonie. Zdradził z kim
Filip Chajzer wyraził chęć do zawalczenia z topowym polskim YouTuberem. 39-latek zdradził, że aktualnie są prowadzone negocjacje.
Niedawno Szymon "Ksiązulo" Nyczke dostał ofertę od federacji freakfightowej. Influencer nie ujawnił, która organizacja złożyła mu propozycję.
YouTuber otrzymał możliwość zawalczenia w main evencie gali. Oferta, która do niego spłynęła, opiewała na 1,5 mln złotych, o czym pisaliśmy TUTAJ.
Jak się okazuje, propozycja prawdopodobnie dotyczyła starcia z Filipem Chajzerem. Prezenter opowiedział o szczegółach w rozmowie z Przeglądem Sportowym.
39-latek wyraził chęć do zawalczenia z Nyczke. W trakcie wywiadu potwierdził, że aktualnie są prowadzone rozmowy mające na celu doprowadzenie do zestawienia.
- Dostałem taką propozycję i aktualnie prowadzone są rozmowy. Walka Chajzer vs "Książulo" to byłby hit roku. Freakfighty to dla mnie coś zupełnie nowego i chciałbym spróbować w nich swoich sił, podobnie jak było to w przypadku mojego występu w "Tańcu z Gwiazdami". Nic nie wiedziałem o tańcu, a było bawiłem się fenomenalnie. Teraz będzie mniej grzecznie - mówił Chajzer.
- Bardzo bym się cieszył, gdyby "Książulo" przyjął tę propozycję, bo dla obu nas byłoby to rozpoczęcie "od zera" we freakfightach, ale tak naprawdę dla mnie to nie byłaby walka z przeciwnikiem, a trochę walka o nowe życie. Musicie wiedzieć, że stawki są... spore. W jeden dzień spłaciłbym mój kredyt na mieszkanie w Hiszpanii, w której będę teraz mieszkać i to jest świetna motywacja. Mam nawet hasło walki miłośników kebaba po obu stronach barykady - nie obrzucaj mięsem w internecie, wybierz sport! - dodał prezenter.
"Książulo" przekazał, że odrzucił otrzymaną ofertę. Na chwilę obecną nic nie wskazuje na to, żeby doszło do jego starcia z Chajzerem.