To byłby hit Clout MMA. Z nim miał walczyć "Quebonafide"
"Quebonafide" mógł zawalczyć nie w jednej, a w dwóch organizacjach freak-fightowych. Wiadomo, jakiego rywala szykowano raperowi.
O "Quebonafide" słychać w ostatnich dniach głównie za sprawą hitowego singla. Tomasz "Szalony Reporter" Matysiak zadbał jednak, aby pozostało o nim głośno też w innym kontekście.
Mowa o potencjalnej walce muzyka we freak-fightach. Sam 33-latek poinformował nawet kilka miesięcy temu, że dostał od jednej z federacji ofertę opiewającą na sześć milionów złotych.
Wielu sympatyków od razu pomyślało o Fame MMA. Michał "Boxdel" Baron potwierdził, że federacja wystosowała propozycję muzykowi, lecz zawarła w niej sporo niższe wynagrodzenie.
Okazuje się jednak, że wspomniana oferta mogła nadejść od Clout MMA. Matysiak zdradził również, że przeciwnikiem "Quebonafide" mógł zostać ambasador organizacji Sławomir Peszko.
- On ma się dobrze ze Sławkiem. Miał walczyć raz, ale wybuchła afera Pandora Gate. To miała być walka właśnie z Peszką. Później Fame MMA też się o niego starało - rzekł freak-fighter.
- Powiedział, że nie chce walczyć, ale jeżeli by miał, to na pewno w Clout MMA. Na pewno ze Sławkiem miał jakiś dobry kontakt - dorzucił "Szalony Reporter" na kanale Szalony Tańcula.
W kontekście Peszki najczęściej wymienianym oponentem był Piotr Żyła. Nie wiadomo jednak, czy wobec niepewnej przyszłości Clout MMA były reprezentant Polski wejdzie do oktagonu!