Tego w Clout MMA jeszcze nie było! Szalone zasady, walka poza klatką

Wielkimi krokami zbliża się gala Clout MMA 5. W trakcie konferencji przed tym wydarzeniem poinformowano, że jedna z walk nie dojdzie do skutku. Władze federacji ogłosiły następstwo.
Przy okazji gali Clout MMA 5 miało dojść do debiutu nietypowego formatu. Ukraiński freak-fighter, Serhij "Piwko nie można" Mikhailiuk, podjął się walki w aucie. Jego rywala poprzez głosowanie na Instagramie wybrali kibice federacji. Samo starcie miało dostarczyć wiele emocji.
W trakcie organizowanej w poniedziałek konferencji przed nadchodzącą galą władze Clout MMA zdradziły, że konfrontacja z udziałem Serhija "Piwko nie można" Mikhailiuka nie dojdzie do skutku.
Tego samego wieczoru freak-fighter przekazał w mediach społecznościowych, że w trakcie badań na jaw wyszły jego problemy z sercem. Wyjście do oktagonu Clout MMA byłoby zbyt niebezpieczne.
- Niestety mam przykrą wiadomość. Nie zawalczę na Clout MMA, ponieważ mam chore serce. Nie wiedziałem o tym wcześniej, ale po jednym z treningów zrobiło się źle. Pojechałem do szpitala i lekarz po sprawdzeniu wyników powiedział, że nie mogę zawalczyć - przekazał.
Władze Clout MMA podjęły decyzję, że w następstwie za pojedynek "Piwko nie można" dojdzie do turnieju w aucie. Do walki przystąpi czterech zawodników. Każde starcie w półfinale potrwa trzy minuty. Finał zostanie rozegrany w formule bez limitu czasowego.
W formacie Fight Car wystąpią Nikodem "Kosaheere" Kosiński, Stanisław "Fistaszek" Tkacz, Michał "Zwykły Chłopak" Skudlarek, Bartłomiej "Komar" Wójcik. Cała czwórka zadebiutuje we freak-fightach.