"Targały mną emocje". Współwłaściciel Fame MMA tłumaczy się ze swoich słów. Jest reakcja na powrót "Boxdela"
Michał "Boxdel" Baron został przywrócony do Fame MMA. Współwłaściciel federacji, Rafał Pasternak, zabrał głos po podjętej decyzji.
Na początku października za sprawą filmu opublikowanego przez Sylwestra Wardęgę wybuchła afera "Pandora Gate". Youtuber ukazał niestosowane zachowania kilku influencerów wobec nieletnich kobiet.
Jedną z osób zamieszanych w skandal był Michał "Boxdel" Baron. Niedługo po ujawnieniu skandalu podjęto decyzję o odsunięciu go od Fame MMA, o czym pisaliśmy TUTAJ.
Wówczas do głośnej sprawy odniósł się współwłaściciel federacji, Rafał Pasternak. Biznesmen udostępnił oświadczenie, w którym skrytykował influencerów zamieszanych w aferę. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.
W poniedziałek organizacja poinformowała o przywróceniu "Boxdela" do spółki. Na zmianę decyzji wpłynął brak zarzutów skierowanych pod adresem Barona, o czym pisaliśmy TUTAJ.
Niedługo po komunikacie Fame MMA, Pasternak ponownie przerwał milczenie. Współwłaściciel organizacji sprostował swoją poprzednią wypowiedź.
- Odnośnie mojego komentarza sprzed trzech miesięcy. Nie będę usuwał tego wpisu, ponieważ wtedy targały mną właśnie takie emocje i pisałem to zupełnie szczerze. Po upływie czasu widzę jednak, że w tamtym momencie podobnie jak wiele innych osób wrzuciłem wszystkich "bohaterów" afery do jednego worka. Niektóre osoby, w tym Michał, oberwały nieadekwatnie do swoich przewinień i mój komentarz w odniesieniu do Michała również był przesadzony - przekazał Pasternak.