Tak sędziowie ocenili zwycięską walkę Mateusza Gamrota. UFC ujawniło karty

Gamrot i Carukjan zaprezentowali się dziś z kapitalnej strony. Od samego początku obaj atakowali, przeprowadzając mnóstwo technicznych akcji, wyprowadzając wiele ciosów.

Początek tego starcia należał do Ormianina, który był aktywniejszy niż "Gamer". Wszyscy sędziowie pierwsze dwie rundy zgodnie punktowali 10-9 na korzyść Carukjana.

Później nastąpiło jednak kapitalne odrodzenie Gamrota. W trzeciej rundzie przejął inicjatywę, której nie oddał aż do końca pojedynku. To on częściej obijał rywala, szukał okazji do poddania.

Carukjanowi udało się wyprowadzić kilka skutecznych kopnięć, a nawet obaleń, jednak w oczach sędziów to nie wystarczyło do zwycięstwa. Trójka arbitrów oceniła, że Gamrot wygrał trzy ostatnie rundy 10-9, co w końcowym rozrachunku pozwoliło mu odnieść jednogłośne zwycięstwo.