Szokujący angaż Polaka w nowej federacji MMA. W lutym skazano go na siedem lat więzienia

W lutym ubiegłego roku polski zawodnik MMA, Przemysław Mysiala, usłyszał wyrok wymiaru sprawiedliwości. 42-latek został skazany przez angielski sąd.

Fightera oskarżono o działalność w gangu narkotykowym, który funkcjonował na terenie Norwich. Sprawa z jego udziałem była pokłosiem styczniowego aresztowania.

Wówczas Mysiala został zatrzymany przez funkcjonariusz na autostradzie A11. 42-latek miał wracać z dostawy narkotyków, a w jego aucie znajdowało się kilkadziesiąt tysięcy funtów.

Na skutek prowadzonego dochodzenia służby skonfiskowały pięć kilogramów kokainy, 32 kilogramy marihuany i 310 tysięcy funtów w gotówce. Polak został skazany na siedem lat więzienia.

Co ciekawe, jakiś czas temu nowo powstała federacja, Global Fight League, ogłosiła zakontraktowanie Mysiali. Z uwagi na długość wyroku fightera, jego angaż jest niemałym zaskoczeniem.

Adrian Szymański przekazał za pośrednictwem wpisu w serwisie X, że 42-latek jest na wolności. Dodał także, iż obecnie trenuje w Polsce.

- Otrzymuję informacje, że jest wolny i trenuje w Polsce, ale nie był aktywny w mediach społecznościowych od czasu wyroku. To dziwna sytuacja - napisał Szymański.