Szeremeta wróciła do ringu. Nie było czego zbierać [WIDEO]
Po czterech miesiącach od zdobycia medalu olimpijskiego do ringu wróciła Julia Szeremeta. W piątek dała ona popis na gali Suzuki Boxing Night 32 w Lublinie. Polka odniosła pewne zwycięstwo.
Podczas Igrzysk Olimpijskich w Paryżu po srebrny medal w boksie w kategorii wagowej do 57 kg sięgnęła Julia Szeremeta. W finale polska pięściarka musiała uznać wyższość Lin Yu-ting z Tajwanu.
W piątek podopieczna Tomasza Dylaka wróciła do ringu po czterech miesiącach przerwy i wystąpiła na gali Suzuki Boxing Night 32 w Lublinie. Jej rywalką w walce wieczoru była Niemka, Lena Buechner.
Rywalka Szeremety w przeszłości sięgała po dwa tytuły mistrzyni Niemiec. Ponadto nie miała sobie równych w turnieju Golden Belt. W piątek osiągnięcia 25-latki musiały jednak odejść na dalszy plan.
Od samego początku stroną dominującą była Polka. Medalistka olimpijska raz po raz dawała się we znaki Buechner. Po przewalczeniu trzech pełnych rund Szeremeta wygrała po decyzji sędziowskiej.
Występ 21-latki na żywo obserwował m.in. Andrzej Gołota. Słynny pięściarz był jednym z gości gali boksu w Lublinie.