SZEREMETA W FINALE! POLKA NIE DO ZATRZYMANIA W PARYŻU [WIDEO]

Szeremeta przyjechała do stolicy Francji w kapitalnej formie. Najpierw pokonała Carolinę Alcalę Cegovię i wyżej klasyfikowaną Tinę Rahimi. Dzięki temu awansowała do ćwierćfinału. W walce o najlepszą czwórkę Polka znów pokazała moc. Stoczyła kapitalny pojedynek z Ashleyann Lozadę Mottę, odnosząc jednogłośne zwycięstwo.

Szeremeta awansowała do półfinału, co zagwarantowało jej co najmniej brązowy medal. W olimpijskiej rywalizacji bokserskiej nie ma bowiem walk o trzecie miejsce. Nasza reprezentantka nie zamierzała jednak zadowalać się potencjalnym brązem. Teraz naprzeciw niej stanęła Nesthy Petecio, która podczas poprzednich igrzysk zgarnęła srebro.

Na początku walki Filipinka wyprowadziła mocny cios. Szeremeta dobrze pracowała jednak w defensywie. W połowie pierwszej rundy Polka obiła korpus rywalki. Następnie doszło do zwarcia. Sędziowie zgodnie punktowali pierwszą rundę 10:9 na korzyść Petecio.

Na początku drugiej odsłony Szeremeta przeszyła powietrze. Srebrna medalistka z Tokio odpowiedziała celnym prostym. Po chwili obie wymieniły się mocnymi sierpowymi.

Pod koniec drugiej rundy Polka znakomicie trafiła przeciwniczkę. Czterech sędziów punktowało tę rundę 10:9 dla Szeremety. Jeden arbiter uznał, że lepsza była Petecio. Przed ostatnią rundą Filipinka minimalnie prowadziła na kartach.

Szeremeta rozpoczęła decydującą odsłonę dwoma celnymi ciosami. Następnie przyjęła lewy sierpowy. W pewnym momencie sędzia musiał uspokoić walkę, ponieważ zaczęła ona w większym stopniu przypominać szarpaninę.

Ostatnie sekundy były niezwykle intensywne. Obie zawodniczki miotały ciosami. Częściej trafiała Polka. Sędziowie docenili fantastyczny występ Szeremety i ogłosili jej zwycięstwo.

W finale rywalką Polki będzie Yu-Ting Lin. W pierwszym półfinale reprezentantka Tajwanu pokonała Esrę Ylidiz Kahraman. Decydujący pojedynek odbędzie się w tę sobotę o godzinie 21:30.