Szeremeta naprawdę to powiedziała. Poszło o Lin-Yu Ting
Julia Szeremeta wróciła z Paryża jako srebrna medalistka igrzysk olimpijskich. 20-latka na antenie stacji Polsat News jeszcze raz przeanalizowała swoją finałową walkę z Lin-Yu Ting.
Szeremeta oczarowała wszystkich kibiców boksu olimpijskiego. Polka w efektownym stylu odnosiła kolejne zwycięstwa na paryskiej ziemi.
W drodze do finału nasza reprezentantka pokonała Carolinę Alcalę Cegovię, Tinę Rahimi, Ashleyann Lozadę Mottę i Nesthy Petecio. W finale naprzeciw stanęła Lin-Yu Ting.
Tajwanka niestety pokazała swoją dominację w ringu. W pojedynku o złoto odniosła jednogłośne zwycięstwo nad Szeremetą.
Polka jest już jednak gotowa na potencjalny rewanż. Zapowiedziała, że w kolejnym starciu uda jej się pokonać złotą medalistkę olimpijską.
- W finałowej walce byłam trochę zmęczona, straciłam szybkość. W przypadku przeciwniczki jej wzrost i lewy prosty zrobiły swoje. Była szybsza ode mnie i nie udało się wygrać. Na razie jeszcze nie analizowałam tej walki, ale jestem przekonana, że w przypadku rewanżu moja ręka powędruje w górę - zapowiedziała Szeremeta na antenie Polsat News.
Warto oczywiście podkreślić, że srebro olimpijskie jest gigantycznym sukcesem 20-latki. Po raz pierwszy od igrzysk w Barcelonie reprezentant Polski stanął na podium w rywalizacji bokserskiej.