Świetne wieści dla Polaka. Jest szansa na medal

Na etapie ćwierćfinału Robert Baran zmierzył się z faworyzowanym Geno Petriaszwilim. Gruzin nie dał naszemu zawodnikowi większych szans, skończyło się na 2:9.

Tym samym Polak musiał czekać na rozwój wypadków, aby wiedzieć, czy wciąż jest w grze na igrzyskach olimpijskich. Przebieg następnych wydarzeń był dla niego korzystny.

Petriaszwili w półfinale rozprawił się z Ołeksandrem Chocianiwskim. Ukraińca rozbił 11:0. O złoty medal zawalczy z Irańczykiem Amirem Hosejnem Zare.

Baran zaś trafił do repasaży. Jeśli wygra dwie następne walki, to zdobędzie brązowy krążek. Jego pierwszym rywalem będzie wspomniany już Chocianiwski.

Finałowe rozstrzygnięcia zapasów w kategorii do 125 kg zaplanowano na najbliższą sobotę. Pojedynek Polaka ma rozpocząć się zaraz po godzinie 11:05.