Fenomenalny debiut w świecie freaków! Od razu zgarnęło go FAME MMA
Zdobył popularność podczas prowadzenia transmisji na żywo. Duża rozpoznawalność poskutkowała jego debiutem w świecie freakfightów, w którym zadomowił się bez większych problemów.
Pierwsze kroki w sportach walki postawił wiele lat temu. Kamil "Taazy" Mataczyński brał w przeszłości udział w amatorskich turniejach kickboxingu.
Jego profesjonalny debiut odbył się 23 września ubiegłego roku na gali DWM Fight Night 1. Wówczas w starciu na zasadach MMA przegrał on z Krzysztofem Sową w pierwszej rundzie.
"Taazy" 23 marca bieżącego roku na DWM Fight Night 2 skrzyżował też rękawice z Maciejem Pasternakiem w pojedynku bokserskim. Mataczyński pokonał rywala jednogłośną decyzją sędziów.
Mataczyński łączył występy ze streamowaniem na platformach Twitch oraz KICK. W rezultacie zdobył dużą rozpoznawalność, co poskutkowało jego "transferem" do świata freakfightów.
Streamer podpisał kontrakt z organizacją Prime MMA. Na gali z numerem dziewięć zmierzył się z Robertem Pasutem w walce na zasadach MMA.
Mataczyński zdominował przeciwnika i pokonał go na pełnym dystansie jednogłośną decyzją sędziów. Jego występ odbił się szerokim echem w świecie freakfightów.
Tuż po gali usługami "Taazy’ego" zainteresowało się Fame MMA. W czwartek poinformowano, że ten wystąpi podczas gali na Stadionie Narodowym.
Mataczyński weźmie udział w hitowym turnieju w klatce rzymskiej. W starciu z Grzegorzem "Gregiem" Gancewskim zastąpi Tomasza Oświecińskiego, który wycofał się z pojedynku z powodu kontuzji.