Starcie dwóch niepokonanych freaków na horyzoncie? To byłby wielki hit

Starcie dwóch niepokonanych freaków na horyzoncie? To byłby wielki hit
Mateusz Porzucek / pressfocus
Niepokonany freakfighter wyzwał do walki gwiazdora Fame MMA. Ewentualny pojedynek między zawodnikami byłby prawdziwym hitem.
Wojciech "Rekordzista" Sobierajski stoczył poprzedni pojedynek 9 marca ubiegłego roku. Wówczas na Clout MMA 4 skrzyżował rękawice z Rafałem "Boro" Borkowskim.
Dalsza część tekstu pod wideo
Tamto starcie rozstrzygnęło się na pełnym dystansie. Sobierajski zwyciężył je jednogłośną decyzją sędziów i dopisał kolejną wygraną do nieskazitelnego bilansu.
Niedawno o freakfighterze zrobiło się głośno z innego powodu. Wszystko za sprawą jego kolejnego, imponującego rekordu.
Sobierajski pobił wynik Davida Gogginsa i w ciągu 24 godzin podciągnął się 4030 razy na drążku. Po ukończeniu próby zdradził, co jest jego kolejnym celem.
"Rekordzista" wyzwał do walki innego, niepokonanego freakfightera. Wyraził chęć do zmierzenia się z Kamilem "Taazym" Mataczyńskim.
- Goggins został rozłupany. Teraz na następnego gościa do rozłupania wyzywam "Taazy’ego". Ja niepokonany, Ty niepokonany. Jedziemy z tym - mówił Sobierajski.
"Taazy", który został wyzwany przez "Rekordzistę", stoczył poprzedni pojedynek 7 grudnia na Fame MMA 23. Wówczas w walce wieczoru pokonał na pełnym dystansie Adama "AJ" Josefa.

Przeczytaj również