Starcie dwóch niepokonanych freaków na horyzoncie? To byłby wielki hit
Niepokonany freakfighter wyzwał do walki gwiazdora Fame MMA. Ewentualny pojedynek między zawodnikami byłby prawdziwym hitem.
Wojciech "Rekordzista" Sobierajski stoczył poprzedni pojedynek 9 marca ubiegłego roku. Wówczas na Clout MMA 4 skrzyżował rękawice z Rafałem "Boro" Borkowskim.
Tamto starcie rozstrzygnęło się na pełnym dystansie. Sobierajski zwyciężył je jednogłośną decyzją sędziów i dopisał kolejną wygraną do nieskazitelnego bilansu.
Niedawno o freakfighterze zrobiło się głośno z innego powodu. Wszystko za sprawą jego kolejnego, imponującego rekordu.
Sobierajski pobił wynik Davida Gogginsa i w ciągu 24 godzin podciągnął się 4030 razy na drążku. Po ukończeniu próby zdradził, co jest jego kolejnym celem.
"Rekordzista" wyzwał do walki innego, niepokonanego freakfightera. Wyraził chęć do zmierzenia się z Kamilem "Taazym" Mataczyńskim.
- Goggins został rozłupany. Teraz na następnego gościa do rozłupania wyzywam "Taazy’ego". Ja niepokonany, Ty niepokonany. Jedziemy z tym - mówił Sobierajski.
"Taazy", który został wyzwany przez "Rekordzistę", stoczył poprzedni pojedynek 7 grudnia na Fame MMA 23. Wówczas w walce wieczoru pokonał na pełnym dystansie Adama "AJ" Josefa.