Spektakularny nokaut w walce wieczoru UFC! Po tym ciosie rywal nie miał najmniejszych szans [WIDEO]
Minionej nocy odbyła się gala UFC 261. Walką wieczoru było starcie o pas wagi półśredniej. Kamaru Usman efektownie znokautował w nim Jorge Masvidala.
Było to już drugie stracie obu zawodników. Poprzednio mierzyli się w lipcu zeszłego roku. Wówczas Masvidal w ostatniej chwili przyjął ofertę organizacji, a przygotowania do pojedynku rozpoczął niecały tydzień przed nim. Mimo to wytrzymał jednak na pełnym dystansie.
Teraz miał zdecydowanie więcej czasu, ale nie zdołał pokonać utytułowanego rywala. W pierwszej rundzie Amerykanin starał się dobrać do przeciwnika kopnięciami.
Jedno z nich skutkowało nawet upadkiem Usmana, ale obrońca tytułu zdołał się wybronić. Później popisał się natomiast efektownym nokautem.
Wszystko działo się na początku drugiej rundy. Wówczas Masvidal starał się sprowokować rywala, opuszczając gardę i zachęcając go do ataku.
Za swoje zachowanie Amerykanin został błyskawicznie skarcony. Usman wyprowadził prawy prosty, po którym jego przeciwnik padł na matę i nie miał najmniejszych szans, aby się z niej podnieść.
Dla Nigeryjczyka było to 18. zwycięstwo z rzędu w UFC. Pod tym względem jest coraz bliżej rekordu wszech czasów, należącego do Andersona Silvy. Do wyrównania jego osiągnięcia brakuje mu już tylko trzech zwycięstw.