Smutne wyznanie zawodnika UFC. "Rodzina świętowała moją przegraną"

Smutne wyznanie zawodnika UFC. "Rodzina świętowała moją przegraną"
Twitter Screen
Zawodnik UFC podzielił się z kibicami szczerym wyznaniem. Zdradził, że kuzyni celebrowali jego porażkę.
Themba Gorimbo stoczył poprzedni pojedynek 7 grudnia ubiegłego roku. Na gali UFC 310 skrzyżował rękawice z weteranem organizacji, Vicente Luque.
Dalsza część tekstu pod wideo
Tamto starcie rozstrzygnęło się na początku pierwszej rundy. Wówczas Luque sprowadził rywala do parteru i poddał go duszeniem.
Niedawno przegrany fighter gościł w The Pivot Podcast. Podczas formatu podzielił się z kibicami smutnym wyznaniem.
- Kiedy przeglądałem media społecznościowe, jeden z moich kuzynów, nie mogę wypowiedzieć jego imienia, ale napisał do mnie wiadomość po tym, jak przegrałem ostatnią walkę. Niektórzy z moich kuzynów świętowali moją przegraną. Wysłał mi nagranie z miejsca, w którym mieszkałem 15 lat temu, Danun. To slumsy. Czy wiesz, jak bardzo mnie to dotknęło? - zaczął Gorimbo.
- We wszystkim, co robię, staram się być dobry dla innych. Mogę nie pomagać bezpośrednio, ale np. zbuduję studnię dla lokalnej społeczności. Wtedy ktoś się wścieka: "Dlaczego zbudowałeś studnię blisko domu tego faceta, a nie obok mnie?". Ktoś napiszę: "Daj mi pięć tysięcy dolarów". Skąd to wezmę? Ludzie myślą, że skoro walczę w UFC, to jestem milionerem - dodał fighter.
Gorimbo ma na swoim koncie sześć pojedynków pod szyldem UFC. Obecnie legitymuje się rekordem czterech zwycięstw i dwóch porażek.
Redakcja meczyki.pl
Filip Węglicki04 Jan · 14:48
Źródło: The Pivot Podcast

Przeczytaj również