Słynny youtuber pokonał kolejnego zawodowca. Skończył go już w pierwszej rundzie [WIDEO]

Jake Paul jest jednym z największych twórców internetowych na świecie. Jego kanał w serwisie YouTube obserwuje ponad 20 mln osób. Od dłuższego czasu 27-latek spełnia się w roli pięściarza.

W ostatnich miesiącach Paul walczył z kilkoma gwiazdami UFC. Znany youtuber pokonywał już m.in. Nate’a Diaza, Bena Askrena, Nate’a Robinsona, Andersona Silvę czy Tyrona Woodleya.

Przy okazji organizowanej w niedzielę gali boksu w Portoryko popularny twórca internetowy zmierzył się z pięściarzem, Ryanem Bourlandem. Amerykanin mógł pochwalić się dobrym bilansem. Przed konfrontacją z Paulem w dorobku 35-latka było 17 zwycięstw i tylko dwie porażki.

Niedzielne starcie od początku przebiegało jednak pod znakiem dominacji Paula. Youtuber zasypywał swojego rywala celnymi ciosami. Ze względu na to, że Bourland nie był w stanie skutecznie odpowiedzieć, sędzia prowadzący ten pojedynek przerwał go już w pierwszej rundzie.

- Chciałem, żeby walka trwała dłużej, aby dać fanom trochę więcej czasu. Jestem bardzo szczęśliwy, że jestem tutaj, na Portoryko. Wszyscy pokazali mi miłość. Bardzo mi się tutaj podoba. Co do walki, wstrząsnąłem nim i go "upiekłem". Unikałem jego ciosów, i ostatecznie to ja położyłem jego żałosny tyłek na macie - powiedział Paul po zakończeniu walki.

Dla Jake’a Paula był to już dziesiąty triumf w boksie. Ponadto ma on na swoim koncie jedną porażkę. W lutym 2023 roku na drodze amerykańskiego twórcy internetowego stanął Tommy Fury.