Sensacja w turnieju Fame MMA! Skreślali go, wygrał milion [WIDEO]

Turniej w rzymskiej klatce był gwoździem programu podczas gali Fame MMA 22. Do ćwierćfinałowych starć, które składały się z jednej pięciominutowej rundy ostatecznie przystąpiło ośmiu zawodników.

Arkadiusz Tańcula pokonał Alana Kwiecińskiego, a Piotr Tyburski - Tomasza Gromadzkiego. Kamil Mataczyński rozprawił się z Grzegorzem Gancewskim, zaś Maksymilian Wiewiórka - Damiana Kasprzaka.

W półfinale Tańcula cały czas próbował obalić Tyburskiego, lecz "Tybori" rozprawił się z nim lawiną ciosów z góry. Wiewiórka liczył na szybki finisz walki z Mataczyńskim, ale "Taazy" wyczekał rywala i pokonał go niejednogłośną decyzją sędziów.

Finał bez limitu czasowego z udziałem Tyburskiego i Mataczyńskiego rozpoczął się od mocnych grzmotów. "Taazy" szybko wszedł za plecy "Tyboriego", próbując natychmiastowo zapiąć rywalowi klamrę.

Tyburskiemu udało się jednak obronić, walka przeszła do klinczu przy siatce. Następnie freak-fighterzy próbowali zaznaczyć swoją przewagę za pomocą ciosów kolanami, jednak obaj ustawali na nogach.

Po czterech minutach obaj zawodnicy znacznie opadli z sił. Nagle "Taazy" obalił "Tyboriego", a po kilkudziesięciu sekundach założyć duszenie przeciwnikowi. Ten jednak cudem wybronił się w tej sytuacji.

Mataczyński dosiadł Tyburskiego i zadawał mu potężne gongi w głowę. Wydawało się, że ponownie to koniec, jednak "Tybori" znów wyszedł obronną ręką, a następnie powstał razem z "Taazym".

W ósmej minucie Mataczyński jeszcze raz obalił Tyburskiego. Obaj po chwili wstali. Po chwili konfrontacja znów przeniosła się do parteru. "Taazy" mocno naruszał przeciwnika uderzeniami łokciami.

Kolejne minuty upływały pod znakiem dominacji "Taazy'ego", który wyprowadzał kolejne duszenia. Walka dobiegła końca w 14. minucie. To do Kamila Mataczyńskiego powędrował okrągły milion złotych!