Rzeźniczak odsłonił karty. Dlatego zawalczy w Clout MMA
Debiut Jakuba Rzeźniczaka we freakfightach zbliża się wielkimi krokami. 37-latek ujawnił, co skłoniło go do występu w Clout MMA.
Najbliższa gala spod szyldu Clout MMA odbędzie 8 czerwca bieżącego roku. Nadchodzące wydarzenie zostanie zorganizowane w katowickim Spodku.
W trakcie eventu dojdzie do debiutu Jakuba Rzeźniczaka we freakfightach. 37-latek podczas Clout MMA 5 skrzyżuje rękawice z Tomaszem "Szalonym Reporterem" Matysiakiem.
Wspomniane starcie zostało zakontraktowane na dystansie trzech trzyminutowych rund w formule MMA. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.
Niedawno Rzeźniczak udzielił wywiadu Arturowi Przybyszowi, z którym porozmawiał o swojej nadchodzącej walce. 37-latek wskazał przyczyny, które skłoniły go do debiutu.
- Jest to sport indywidualny, nie można się nigdzie ukryć, tutaj jestem sam w klatce z przeciwnikiem i wszystko zależy ode mnie. Plus ten aspekt finansowy też jest istotny. To są duże pieniądze, nie ukrywam. Wcześniej zarobiłem w życiu dużo. Ale jak wszyscy wiedzą, miałem żonę, z którą się rozwiodłem. Nie było podziału majątku. Zachowałem się tak, że oddałem wszystko swojej byłej żonie i na tym może zakończmy ten temat - mówił Rzeźniczak.
Rzeźniczak pozostaje bez klubu od stycznia bieżącego roku. Wówczas Kotwica Kołobrzeg za sprawą kontrowersyjnego wywiadu w programie "Dzień Dobry TVN" postanowiła zrezygnować z jego usług, o czym pisaliśmy TUTAJ.