Rywal straszy Adamka przed Fame MMA 22. "Wychodzę go za***ać"

Kasjusz "Don Kasjo" Życiński udzielił wywiadu, w którym wypowiedział się o nadchodzącej walce z Tomaszem Adamkiem na Fame MMA 22. Z jego ust padły mocne słowa.
31 sierpnia odbędzie się gala Fame MMA 22. Nadchodzące wydarzenie zostanie zorganizowane na największym obiekcie sportowym w Polsce, PGE Narodowym.
W walce wieczoru Tomasz Adamek skrzyżuje rękawice z Kasjuszem "Don Kasjo" Życińskim. Pojedynek odbędzie się na dystansie czterech trzyminutowych rund w formule bokserskiej.
Przy okazji gali Prime MMA 9 Życiński udzielił wywiadu Aleksandrze Florczak. Podczas wywiadu zadeklarował w mocnych słowach, że pokona 47-latka.
- No zleję go po prostu. Ja jestem o tym przekonany. On na nogach się nie umie ruszać. Siłę ciosu wątpię, że ma silniejszą od tych chłopaków, z którymi sparuję, a wytrzymuję to. Siłę teraz też robię z Mateuszem Milem, poprawiamy tę siłę. Już nawet na sparingach chłopacy mówią, że bardziej czują moje ciosy, bo ja nigdy siłowni wcześniej nie robiłem, nudzi mnie to - zaczął Życiński.
- Mateusz innowacyjne treningi wprowadził i fajnie umiem się skupić na treningach i sam widzę różnicę w sylwetce, bo wagę podobną mam, a każdy mówi, że schudłem. (…) Wierzę, że mogę tam zaskoczyć w tej walce. Ja tam nie mam nic do stracenia i wychodzę po to, żeby go po prostu za***ać - dodał "Don Kasjo".
Nadchodzące starcie będzie drugim pojedynkiem Adamka w Fame MMA. W debiucie na gali z numerem 21 pokonał Patryka "Bandurę" Bandurskiego jednogłośną decyzją sędziów.