Rywal Adamka spiął się z Borkiem. "Nie wypuść go pijanego do samolotu"

Rywal Adamka spiął się z Borkiem. "Nie wypuść go pijanego do samolotu"
Twitter Screen
W trakcie Fame MMA 22 doszło do zakulisowego spięcia. Mateusz Borek starł się z Kasjuszem "Don Kasjo" Życińskim.
W sobotę na Stadionie Narodowym odbyła się gala Fame MMA 22. W walce wieczoru Tomasz Adamek skrzyżował rękawice z Kasjuszem "Don Kasjo" Życińskim.
Dalsza część tekstu pod wideo
Najważniejszy pojedynek wydarzenia był dość jednostronny. Pięściarz pewnie wypunktował rywala i zwyciężył jednogłośną decyzją sędziowską.
Niedługo po starciu promotor Adamka, Mateusz Borek, udzielił zbiorowego wywiadu. W trakcie rozmowy doszło do niespodziewanej sytuacji.
Dziennikarz starł się z rywalem podopiecznego, Życińskim. Panowie wdali się w ostrą wymianę zdań, co zostało uchwycone na kamerach.
- Ile ciosów celnych, Kasjusz, zadałeś, a ile przyjąłeś? - zapytał Borek.
- Dużo. Żadnych, żadnych! Twój mistrz tu głową butelki szukał… - odpowiedział Życiński.
- Przecież przegrałeś do jednej bramki tę walkę. "Kasjo", przecież ty się znasz na boksie. Ty wiesz, że nie wygrałeś tej walki. Przegrałeś ją do jednej bramki - kontynuował dziennikarz.
- A on czym wygrał? Że był trzeźwy pierwszy raz, k**wa? Tylko go nie wypuść pijanego do samolotu znowu - dodał freakfighter.

Przeczytaj również