Różalski uderzył w Adamka. Mocno podsumował jego występ w Fame MMA

W miniony weekend na Stadionie Narodowym odbyło się Fame MMA 22. W walce wieczoru Tomasz Adamek skrzyżował rękawice z Kasjuszem "Don Kasjo" Życińskim.

Najważniejszy pojedynek wydarzenia był dość jednostronny. Pięściarz pewnie wypunktował rywala i zwyciężył jednogłośną decyzją sędziowską.

Niedługo po gali przegrany zawodnik za pośrednictwem swojego kanału na platformie YouTube opublikował film. W materiale przekazał, że skontaktował się z nim Marcin Różalski.

Były mistrz KSW miał w ostry sposób podsumować występ Adamka. Życiński przekazał, że ten stwierdził, iż "Góral" nie powinien toczyć więcej pojedynków.

- Dzisiaj dzwonił do mnie nawet Marcin Różalski, który jest byłym mistrzem KSW. Mówi do mnie: "Kumplu, jak on jest dwukrotnym mistrzem świata, pretendentem do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej i on ci nie potrafił nic zrobić. To naprawdę daj spokój z tym Tomkiem Adamkiem. On naprawdę powinien już się wnukami zająć, może na taksówce pojeździć i tyle" - przekazał Życiński.

Minione starcie było drugim pojedynkiem Adamka w Fame MMA. W debiucie na gali z numerem 21 pokonał Patryka "Bandurę" Bandurskiego jednogłośną decyzją sędziów.