Różalski otrzymał ofertę walki we freakfightach. Tyle zaproponowali
Marcin "Różal" Różalski otrzymał ofertę walki w organizacji freakfightowej. Na stole leżały ogromne pieniądze.
Marcin "Różal" Różalski pozostaje nieaktywny od 18 czerwca 2022 roku. Wówczas na gali KSW 71 przegrał przez techniczny nokaut w drugiej rundzie z Errolem Zimmermanem.
Menadżer 45-latka, Artur Ostaszewski, zdradził, że ten stoczy kolejny pojedynek jesienią bieżącego roku. Na chwilę obecną nie ujawniono nazwiska jego rywala oraz dokładnego terminu starcia.
Jak się okazuje, Różalski miał możliwość zawalczenia w organizacji freakfightowej. Mimo atrakcyjnej propozycji, fighter odrzucił ofertę.
Ostaszewski w wywiadzie na kanale FANSPORTU TV ujawnił, że 45-latkowi zaoferowano ogromną wypłatę. Miał dostać 800 tysięcy złotych.
- Pamiętam to, zadzwoniłem i Marcin mówi: "Ale przecież gadaliśmy? Jak z freaków, to ja dziękuję, to mnie nie interesuje". Co więcej, to była walka sportowa. Na freakowej gali, ale sportowa… Z szanowanym sportowcem. Dla mnie też fajnie takie coś dużego zrobić. Próbowałem Marcinowi powiedzieć: "Pamiętaj, to walka ze sportowcem". Ale "nie, bo on się nie będzie kąpał w szambie" - mówił Ostaszewski.
- Ja to naprawdę szanuję. Czym innym jest teoretyzować na takie tematy, jak się nie ma oferty na stole. Ale później myślisz sobie: "Kurde, osiemset koła? W mniejszym mieście to są dwa fajne mieszkania…", albo cokolwiek innego. Trzeba mieć naprawdę duże "jaja honoru", że tak powiem, żeby jak się powiedziało, tak się tego trzymać - dodał menadżer.
Różalski stoczył trzy poprzednie pojedynki w formułach innych niż MMA. Obecnie zbudował niefortunną serię dwóch porażek z rzędu.