"Roz***ię go jedną ręką". Zawodnik Clout MMA chce stoczyć walkę na niestandardowych zasadach

W ostatnich tygodniach w środowisku frekafightowym narodził się kolejny konflikt. Jeden z zawodników Clout MMA zaproponował potencjalnemu przeciwnikowi stoczenie walki w niestandardowej formule.
Kilka tygodni temu Denis Labryga stał się głównym bohaterem jednej z afer w świecie freakfightów. Zawodnik Clout MMA został oskarżony o napaść na transpłciową prostytutkę.
Cała sytuacja została skomentowana przez Natana Marconia. Reprezentant Fame MMA nie gryzł się w język i otwarcie skrytykował Labrygę.
Po skomentowaniu afery z udziałem Labrygi, Marcoń przyznał, że dostał od niego pogróżki. Bohater domniemanego skandalu zaprzeczył słowom wspomnianego freakfightera.
Na kanale "FANSPORTU TV" opublikowano wywiad z Denisem Labrygą. Zawodnik Clout MMA zdementował informacje podawane przez Marconia i odniósł się do jego wypowiedzi.
Labryga wspomniał także, że mógłby zawalczyć z Marconiem w niestandardowej formule. Zawodnik Clout MMA używałby podczas pojedynku tylko lewej ręki.
- Rzucił jakąś propozycję, warunki, żeby się z nim bić. Ja mogę postawić warunki. Ważę 115 kg, on koło stówki. Będę używał tylko lewej ręki. Sierpowy, podbródkowy, prosty i go roz***ię jedną ręką. Lewą, prawej się sam boję - mówił Labryga.