"Roz***ię cię". Załęcki na celowniku gwiazdora
Były zawodnik UFC wyraził chęć do stoczenia pojedynku z Denisem Załęckim. Gwiazdor wyśmiał freakfightera.
Denis "Bad Boy" Załęcki pozostaje nieaktywny od 8 czerwca bieżącego roku. Na gali Clout MMA 5 skrzyżował rękawice z Michałem "Wampirem" Pasternakiem.
Pierwotnie sędziowie orzekli zwycięstwo Pasternaka. Po proteście Załęckiego i szczegółowej analizie zmieniono werdykt walki na remis.
Niedawno o "Bad Boyu" wypowiedział się Norman Parke. Były zawodnik UFC w programie Koloseum skrytykował poprzednią walkę freakfightera.
37-latek wyśmiał reguły starcia pomiędzy Załęckim a Pasternakiem. Warto przypomnieć, że ci zmierzyli się na dystansie trzech dwuminutowych rund.
- Ta walka miała tylko dwie rundy. On walczy coraz krócej, następnym razem będzie się bił w jednominutowych rundach… To przewaga dla underdoga i to niemała, tylko naprawdę duża. 90 sekund przerwy, no błagam! Mógłbym, ku**a, w tym czasie wypić herbatę i zjeść ciastka - zaczął Parke.
Były zawodnik UFC przekazał, iż w przeszłości negocjowano jego starcie z "Bad Boyem". Dodał także, że jeśli otrzyma atrakcyjną wypłatę, to zawalczy z Załęckim.
- Pytali mnie, czy zawalczę z Denisem, ale nie trenowałem za dużo. Dlaczego niby miałbym walczyć w takich rundach? Mój syn walczy po trzy minuty, a Denis dwie… ku**a, szalone! Dwieminutowe rundy? Jak zapłacicie, to zawalczę, bo wiem, że to duża walka. Tutaj będzie dużo mocnych słów. Nie będzie mówił: "O hej Norman, nie mogę się doczekać", tylko: "J***ać cię, dz**ko!”. A ja na to: "Roz***ię cię w walce, nie martw się" - dodał 37-latek.
Parke powróci do oktagonu 31 sierpnia bieżącego roku. Wówczas na gali Fame MMA 22 skrzyżuje rękawice z Patrykiem "Wielkim Bu" Masiakiem.