"Robi z siebie małpę". Adamek w ogniu krytyki
Znany trener przejechał się po Tomaszu Adamku po jego występie na Fame MMA 22. Padły bardzo mocne słowa.
W sobotę na Stadionie Narodowym odbyła się gala Fame MMA 22. W walce wieczoru Tomasz Adamek skrzyżował rękawice z Kasjuszem "Don Kasjo" Życińskim.
Najważniejszy pojedynek wydarzenia był dość jednostronny. Pięściarz pewnie wypunktował rywala i zwyciężył jednogłośną decyzją sędziowską.
Niedawno o występie Adamka w Fame MMA wypowiedział się znany trener boksu, Zbigniew Raubo. Szkoleniowiec zabrał głos w rozmowie dla Interii.
- Ja nie mam nic do Kasjusza, ale wielki mistrz Tomek, który ringiem rozsławiał Polskę, teraz wylądował w klatce. Wiem, że finanse mają duże znaczenie, Tomek dostał dużą gażę, ale to nie powinno się wydarzyć - zaczął Raubo.
- Tak wielki mistrz powinien mieć szacunek do osiągnięć sportowych i trenerów, którzy uczyli go boksu, a nie robić z siebie małpę. Bo to tak wygląda. Trochę to smutne, ale niestety finanse przewyższają zdrowy rozsądek, lecz nikt mu tego nie zabroni. Tym bardziej, że to są uczciwie i legalnie zarobione pieniądze - dodał szkoleniowiec.
Minione starcie było drugim pojedynkiem Adamka w Fame MMA. W debiucie na gali z numerem 21 pokonał Patryka "Bandurę" Bandurskiego jednogłośną decyzją sędziów.