Pudzianowski zabrał głos przed starciem z Mamedem. Nienachalnie wbił szpilkę Najmanowi. "Od dołu na szczyt"

Pudzianowski zabrał głos przed starciem z Mamedem. Nienachalnie wbił szpilkę Najmanowi. "Od dołu na szczyt"
Pressfocus/Krzysztof Porebski
Wielkimi krokami zbliża się walka Mariusza Pudzianowskiego z Mamedem Chalidowem. Głos przed nadchodzącym starciem zabrał były strongman, który podkreślił klasę swojego rywala.
Już 17 grudnia Mamed Chalidow i Mariusz Pudzianowski zmierzą się ze sobą w długo wyczekiwanej walce. Starcie odbędzie się w Arenie Gliwice.
Dalsza część tekstu pod wideo
Głos przed nadchodzącym pojedynkiem zabrał były strongman. "Pudzian" na oficjalnej konferencji podkreślił klasę swojego rywala, a przy okazji zwrócił uwagę na drogę, którą sam przeszedł.
- Od Marcina do Mameda. Od samego dołu, z samiutkich nizin, aż na samą górę - zaczął Pudzianowski.
- Jakby mi ktoś powiedział 13 lat temu, że wejdę do klatki i naprzeciw mnie stanie Mamed, to bym powiedział: "chyba stuknięty jesteś" - dodał.
Mariusz Pudzianowski swoją karierę w MMA zaczynał od walki z Marcinem Najmanem. "Pudzian" w niespełna minutę wygrał wówczas pierwsze ze swoich 24 starć.
Redakcja meczyki.pl
Hubert Kowalczyk15 Dec 2022 · 21:44
Źródło: Twitter

Przeczytaj również