Pudzianowski podjął decyzję? Opublikował zaskakujący post

Plotki na temat przyszłości Mariusza Pudzianowskiego rozpalają wyobraźnię sympatyków. Wyglądało na to, że po latach w KSW w kwietniu popularny "Pudzian" zadebiutuje we freak-fightach!

Po latach współpracy z największą europejską organizacją MMA 48-latek miał porozumieć się z federacją Fame MMA. Tam czekała na niego walka z Natanem Marconiem i Adrianem Ciosem.

Finalnie starcie się nie odbyło. W międzyczasie Pudzianowski zaczął zaś podsycać pogłoski dotyczące walki z Jayem Silvą. - Dawać mi go, tym razem sędziowie nie będą już potrzebni - pisał.

Koniec końców były zawodnik UFC i KSW zmierzy się z Denisem Labrygą podczas gali Fame MMA 25, o czym pisaliśmy TUTAJ. "Pudzianowi" zaczęły wobec tego kończyć się możliwe opcje.

W ostatnich dniach 48-latek niejednoznacznie potwierdził słowa Mateusza Borka o urlopie i planowanym jesiennym wejściu do świata freak-fightów. Wyzwał też do starcia Wojciecha Golę. Może jednak postawić na jeszcze inne rozwiązanie. Zasugerował internautom, że odwiesi rękawice na kołek.

- Ja już się szykuję na... Lada chwila wszystko już będzie jasne, a nie była to łatwa decyzja. Mi już wystarczy. Mam skończone 48 lat - poinformował "Pudzian" w mediach społecznościowych.

Kariera Pudzianowskiego w MMA trwa już od 16 lat. W dotychczasowych 26 konfrontacjach zawodnik zanotował 17 zwycięstw i dziewięć porażek. Jeden pojedynek uznano z kolei za nieodbyty.