Pudzianowski nie wytrzymał. Odpowiedział hejterom
Mariusz Pudzianowski zabrał głos po wycofaniu się z jubileuszowej gali KSW 100. We wpisie na Facebooku odpowiedział hejterom.
16 listopada bieżącego roku odbędzie się jubileuszowa gala KSW 100. Zostanie ona zorganizowana w Arenie Gliwice.
Podczas wydarzenia do oktagonu miał powrócić Mariusz Pudzianowski. Jak się niedawno okazało, nie dojdzie do pojedynku z udziałem byłego strongmana.
47-latek poinformował o wycofaniu się z gali w środę. Wyznał, że nie doznał kontuzji, jednak "musi zwolnić obroty", o czym pisaliśmy TUTAJ.
Po decyzji byłego strongmana kibice nie kryli swojego rozczarowania. Niedawno za pośrednictwem wpisu na Facebooku ten odpowiedział na krytykę.
- Czy to takie trudne do zrozumienia dla klakierów-mistrzów wszechświata? - napisał Pudzianowski i zamieścił informację o tym, czym jest przetrenowanie.
Pudzianowski opublikował jeszcze jeden post. W kolejnym wpisie zwrócił się do grupy kibiców, która go wspiera.
- Są sprawy ważniejsze niż biznes. Warto czasem się zatrzymać, zajrzeć w głąb siebie i skonfrontować się ze złymi jakościami, które są karmione przez nasze ego. Przerost ambicji potrafi skierować na niewłaściwe tory, gdzie robimy krzywdę nie tylko sobie. Na mojej drodze nie chcę wszystkich pokonać, ale wielu podnieść poprzez te małe zwycięstwa nad sobą. Wielu może we mnie zwątpić, ale nie mam złudzeń, że idę w dobrą stronę. Dziękuję za Wasze liczne słowa wsparcia - role się odwróciły i teraz Wy mnie motywujecie - napisał 47-latek.
Pudzianowski stoczył poprzedni pojedynek 3 czerwca ubiegłego roku. Na KSW Colosseum 2 został znokautowany w drugiej rundzie przez Artura Szpilkę.