Prowokował byłego gracza Chelsea, teraz się tłumaczy. Dlatego odwołano freakowy hit

18 stycznia w hali Co-Op Live w Manchesterze odbyła się gala MF & DAZN X Series 20. W jej trakcie były zawodnik Chelsea, Wayne Bridge, został wywołany do ringu przez właściciela federacji, Olajide "KSI" Olatunjiego

Influencer wyraził chęć do stoczenia walki z emerytowanym piłkarzem. W pewnym momencie zaczął go prowokować i poruszył temat jego byłej partnerki, Vanessy Perroncel. Finalnie doszło do przepychanki, po wybuchu której interweniowała ochrona.

Niedługo po gali Bridge podjął stanowczą decyzję, o której poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych. We wpisie powiadomił, że z powodu słów Olatunjiego postanowił wycofać się z pojedynku.

Niedawno "KSI" w podcaście Sideman skomentował swoją prowokacyjną wypowiedź skierowaną pod adresem byłego gracza Chelsea. Gwiazdor postanowił przeprosić Anglika.

- Wysłałem mu prywatną wiadomość. (…) Napisałem mu wiadomość w stylu: "Stary, nie jestem dupkiem...". Ale my mieliśmy sprzedać tę walkę i pomyślałem, że on powinien o tym wiedzieć... Wayne’ie Bridge, przepraszam. Tak jak ci napisałem, to moja wina - mówił Olatunji.

Organizacja Misfits Boxing nie miała problemów ze znalezieniem zastępstwa za Bridge’a. "KSI" zmierzy się 29 marca z byłym trenerem Conora McGregora, Dillonem Danisem, o czym pisaliśmy TUTAJ.