Prawdziwa bitwa w walce wieczoru KSW 73. Sędzia musiał przerwać pojedynek! [WIDEO]
Arkadiusz Wrzosek pokonał Tomasza Sararę na gali KSW 73! Obaj panowie stoczyli prawdziwą bitwę, która trwała niemal trzy pełne rundy.
W walce wieczoru KSW 73 Arkadiusz Wrzosek zmierzył się z Tomaszem Sararą. Starcie dostarczało wielu emocji już od pierwszej rundy.
Początkowo obaj zawodnicy postawili na serię kopnięć, gdzie przewagę zyskał Wrzosek. Niedługo jednak warszawiak mógł się nacieszyć ze swojej inicjatywy, bowiem rywal posłał mocny lewy prosty, a następnie dosiadł przeciwnika. Aż do końca pierwszej rundy trwała przewaga Sarary. Krakowianin kontrolował sytuację.
Druga runda stała jednak pod znakiem agresywnego otwarcia ze strony Wrzoska. Kluczowe było niesygnalizowane kopnięcie w głowę, które nieco zamroczyło przeciwnika. Dzięki temu to warszawiak wszedł na ścieżkę ku zwycięstwu i jął okładać rywala, który wylądował na macie. Sarara zdołał jednak jakimś sposobem wrócić na nogi i przetrwać do kolejnej części walki.
Krakowian chwiał się jednak na nogach, co było widoczne w ostatniej odsłonie pojedynku. To Wrzosek był aktywniejszy, lepiej zamykał swojego przeciwnika. Sarara próbował kontrować, lecz we znaki dawało się wyczerpanie, które uniemożliwiało mu posłanie soczystego i celnego uderzenia.
Ostatnie słowo należało do Wrzoska, który dopadł do rywala przy siatce. Warszawiak wyprowadził serię ciosów, które zasypały korpus Sarary. Gdy pojawiły się kolana wymierzone w głowę, sędzia został zmuszony do przerwania walki.
Tym samym Arkadiusz Wrzosek wygrał w walce wieczoru KSW 73. Dla 30-latka był to debiut w polskiej federacji.