Polski zawodnik zaskoczył po zwycięstwie w UFC. Fighter z apelem do prezydenta organizacji

W sobotę w nowojorskim Madison Square Garden odbyło się UFC 295. W walce wieczoru Alex Pereira zmierzył się z Jirim Prochazką o pas dywizji półciężkiej.

W trakcie jednego z pojedynków karty wstępnej Mateusz Rębecki wrócił do oktagonu. Polak zmierzył się Roosveltem Robertsem.

Podczas walki reprezentant Berserkers Szczecin zdominował rywala. Rębecki nieustannie wywierał presję zapaśniczą i skutecznie sprowadzał starcie do parteru.

Ostatecznie Polak poddał Amerykanina balachą. Pojedynek zakończył się w pierwszej rundzie po upływie trzech minut i ośmiu sekund.

Było to trzecie zwycięstwo Rębeckiego w organizacji UFC. Polak legitymuje się nieskazitelnym rekordem w amerykańskiej federacji.

Tuż po zakończeniu starcia, zawodnik wyznał, że w kolejnej walce chciałby zmierzyć się z fighterem notowanym w rankingu federacji. Dodatkowo zaapelował do prezydenta UFC, Dany White’a o zorganizowanie gali w Polsce.

- Jestem bardzo szczęśliwy, ponieważ wygrałem w najbardziej znanej hali na całym świecie. To było moje największe marzenie, dziękuję wszystkim za przyjście na to wydarzenie. Dana, zrób taką galę w Polsce. Chcę teraz zawalczyć z kimś z pierwszej piętnastki rankingu - mówił Rębecki.