Polski tenisista zawalczy na Clout MMA? Mateusz Borek zdradził szczegóły. Jest odpowiedź zawodnika
Jeden z najbardziej znanych polskich tenisistów jest łączony z dołączeniem do Clout MMA. Takie informacje przekazał w poniedziałek Mateusz Borek. Zawodnik natychmiast odpowiedział.
Pierwsza gala nowej federacji Clout MMA już na starcie natknęła się na ogromne problemy natury technicznej. Spora część kibiców miała problemy z uruchomieniem wykupionej transmisji, o czym pisaliśmy już TUTAJ.
W niedzielę oficjalna strona organizacji opublikowała oświadczenie. W jego treści znalazły się zapewnienia, iż poszkodowani kibice dostaną wyczekiwaną rekompensatę. Stanowisko Clout MMA spotkało się jednak z olbrzymią krytyką ze strony widzów, którzy w domagali się zwrotu pieniędzy.
Podczas zorganizowanej na warszawskim Torwarze gali nie zabrakło jednak znanych osobowości ze świata sportu. W oktagonie pojawili się Marcin Najman, Andrzej Fonfara, Zbigniew Bartman, Błażej Augustyn czy Tomasz Hajto.
Od wielu tygodni mówi się o nawiązaniu współpracy z kolejnymi sportowcami. Do klatki mają wejść także Piotr Żyła oraz ambasador Clout MMA, Sławomir Peszko.
Nowymi informacjami na temat ewentualnych występów w świecie freak-fightów podzielił się Mateusz Borek. Podczas programu "Moc Futbolu" na Kanale Sportowym zdradził, iż rozmowy na temat zawarcia kontraktu prowadzi również Jerzy Janowicz.
- Za chwilę pewnie te smashe, woleje, dropsztyki będą w wykonaniu Janowicza już w oktagonie. Ale Jurek zawsze lubił się pobić, warunki fizyczne też ma bardzo dobre - stwierdził Mateusz Borek.
Spekulacje na ten temat bardzo szybko uciął jednak sam zainteresowany, który w rozmowie z portalem "Sport.pl" nie potwierdził wieści w sprawie dołączenia do nowej federacji freak-fightów.
- Na razie to muszą na mnie kredyt wziąć. Nic nie potwierdzam i nie rozmawiam na ten temat – powiedział Jerzy Janowicz, który w 2013 roku doszedł do półfinału Wimbledonu.