Polski pięściarz zginął w wypadku. Jego kolega walczy o życie

W ostatnich dniach miały miejsce młodzieżowe mistrzostwa Polski w boksie. Do Torunia przyjechali najbardziej utalentowani pięściarze oraz pięściarki z całej Polski.

W rywalizacji wzięli udział również zawodnicy z Lublina, Dawid Litke i Kacper Chachaj. Obaj zdobyli wcześniej brązowe medale w kategoriach do 57 i 60 kilogramów!

Niedługo po wielkim sukcesie doszło jednak do wielkiej tragedii. W nocy z piątku na sobotę Litke i Chachaj uczestniczyli w wypadku na Szosie Bydgoskiej w Toruniu.

Pierwszy z pięściarzy, który kierował samochodem zginął na miejscu, a drugi został ciężko ranny. Funkcjonariusze policji ujawnili wstępne przyczyny wypadku.

Kierujący miał stracić panowanie nad samochodem. Ten z niewyjaśnionych przyczyn zjechał z drogi. Następnie uderzył w drzewo, miażdżąc kierowcę oraz pasażera.

Tragiczne informacje potwierdził w mediach społecznościowych Lubelski Okręgowy Związek Bokserski. Komunikat w tej sprawie wydał też Polski Związek Bokserski.

Litke zginął w wieku 20 lat. W sobotę organizatorzy uczcili jego pamięć minutą ciszy. Chachaj ma 19 lat. Nie przekazano, czy jego życiu zagraża niebezpieczeństwo.