Polski mistrz świata bez nominacji w plebiscycie na Sportowca Roku. Stanowczy komentarz zawodnika [WIDEO]
Mistrz świata organizacji WBC, Łukasz Różański, został pominięty w nominacjach do nagrody dla Najlepszego Polskiego Sportowca Roku. Niedawno pięściarz skomentował wspomnianą decyzję.
22 kwietnia bieżącego roku Łukasz Różański zmierzył się z Alenem Babiciem w starciu o pas organizacji WBC w kategorii bridger. Polak znokautował Chorwata w pierwszej rundzie i został mistrzem świata.
Niedawno pięściarz wrócił z Uzbekistanu, w którym odbyła się 61. konwencja federacji WBC. W Taszkiencie podjęto wiele kluczowych decyzji dotyczących przyszłości czołowych bokserów na świecie.
Podczas wydarzenia prawdopodobnie poruszono temat pierwszej obrony Różańskiego. Zgodnie z doniesieniami Polak stanie w szranki z Badou Jackiem w trakcie gali w Rijadzie, która odbędzie się w lutym przyszłego roku.
Różański po powrocie z Uzbekistanu był gościem programu "Ring" na antenie "TVP Sportu". Podczas transmisji poruszono m.in. temat nadchodzącej walki pięściarza.
Porozmawiano również o plebiscycie "Przeglądu Sportowego" dla Najlepszego Polskiego Sportowca Roku. Warto przypomnieć, że niedawno opublikowano listę nominowanych do nagrody.
We wspomnianym zestawieniu pominięto Różańskiego. Podczas programu "Ring", Piotr Jagiełło zapytał boksera, co sądzi o decyzji "Przeglądu Sportowego".
- Nie zostałem ujęty w tej dwudziestce, więc najwidoczniej ktoś kto oceniał, widział to inaczej. Nie spodziewałem się, że mnie nie będzie. Myślę, że wagą mojego sukcesu jest wyjazd do Uzbekistanu, gdzie zostałem mocno doceniony i wyróżniony. Może za rok będę w "Przeglądzie Sportowym" - powiedział Różański.