Policja zatrzymała włodarza Fame MMA. Jest komentarz organizacji
Media społecznościowe obiegły szokujące informacje. Jeden z włodarzy Fame MMA został zatrzymany przez policję.
W minioną niedzielę doszło do zaskakującej sytuacji. Przestrzeń medialną obiegła informacja o zatrzymaniu ośmiu osób.
Wśród aresztowanych był m.in. Michał "Boxdel" Baron. Do interwencji doszło w wyniku fałszywego alarmu bombowego.
Rzecznik prasowy linii lotniczej LOT, Krzysztof Moczulski, w rozmowie z TVN 24 zdradził szczegóły zajścia. Przekazał, że załoga samolotu lecącego do Newark otrzymała wieści o potencjalnym zagrożeniu.
Na skutek informacji kapitan podjął działania zgodne z procedurami. Postanowił zawrócić samolot na lotnisko Chopina w Warszawie.
Jak się okazuje, Baron padł ofiarą spoofingu. Niezidentyfikowany sprawca podszywał się pod niego i wykonał w jego imieniu kilka telefonów wywołując fałszywy alarm bombowy.
Głos w całej sprawie zabrał rzecznik prasowy Fame MMA, Michał Jurczyga. Mężczyzna skomentował zatrzymanie "Boxdela" w rozmowie z portalem naTemat.pl.
- Michał padł ofiarą spoofingu, czyli przestępstwa polegającego na podszywaniu się pod numer telefonu danej osoby, a nawet udawaniu głosu, generowanego przez sztuczną inteligencję. Sprawcami przestępstwa i całego zamieszania związanego z samolotem są na razie niezidentyfikowane osoby, które dokonały tego ataku hakerskiego - zaczął Jurczyga.
- Michał został bardzo szybko wypuszczony, złożył wyjaśnienia i tak naprawdę jest ofiarą całej tej sytuacji. W momencie, kiedy były przeprowadzane czynności wyjaśniające, nie miał już dostępu do telefonu. Telefon był analizowany przez techników i funkcjonariuszy, a jeszcze w tym czasie około 30 połączeń wychodziło rzekomo z jego telefonu, więc to jest jednoznaczny dowód, że to wszystko działo się bez jego wiedzy, nie miał najmniejszego wypływu na to, co przestępcy w tym czasie wykonują - dodał rzecznik prasowy Fame MMA.
Baron został zwolniony po przesłuchaniu i aktualnie przebywa na wolności. Całą sprawą zajęła się Prokuratura Okręgowa w Warszawie.