"Płacę za wszystko. Jak zdradzę żonę, to co to zmieni?". Szokująca wypowiedź nowego mistrza UFC
Kilka dni temu Sean O’Malley został nowym mistrzem organizacji UFC w wadze koguciej. Media społecznościowe zawrzały po szokujących słowach Amerykanina.
Sean O’Malley zmierzył się z Aljamainem Sterlingiem w walce wieczoru UFC 292. Przebieg pojedynku był sporym zaskoczeniem dla kibiców i ekspertów mieszanych sztuk walki.
O’Malley zneutralizował atuty rywala i dyktował warunki starcia. Na początku drugiej rundy wyprowadził groźną kontrę, po której Sterling padł jak rażony piorunem. Dywizja kogucia miała nowego mistrza.
Przed pojedynkiem ze Sterlingiem, O’Malley był gościem Bradleya Martyna w podcaście "Raw Talk". Podczas programu, Amerykanin wypowiedział szokujące słowa na temat swojego związku, które wstrząsnęły mediami społecznościowymi.
- Jestem królem, płacę za wszystko. Traktuję Danyę [żonę - przyp. red.] jak królową. Jak znajdę sobie jakąś c**kę na boku, to co to zmieni? Mam w sobie wiele testosteronu, to jest k**wa proste - mówił O’Malley.
Amerykanin wyjaśniał, że może dopuścić się zdrady, ponieważ osiągnął określony „status”. O’Malley powołał się na słowa popularnej osobowości internetowej, Andrew Tate’a.
- Gdybym nie płacił za wszystko, gdybym nie osiągnął sukcesu i był przeciętnym Joe, to nie zrobiłbym tego, bo to nie byłoby fair. Natomiast ja jestem King Kongiem! Andrew Tate wyjaśnił to dobrze, w tym wszystkim chodzi o status, ja mogę sobie na to pozwolić, ponieważ osiągnąłem ten status - podsumował O’Malley.