"Pier***ony klaun, pier***ony idiota". Były mistrz UFC nie wytrzymał ws. walki Tysona
W nocy z piątku na sobotę odbyła się głośna walka Mike'a Tysona z Jakiem Paulem. Sam pomysł pojedynku kompletnie nie spodobał się Seanowi Stricklandowi. Były mistrz UFC wyraził swój sprzeciw w mediach społecznościowych.
To nie był udany powrót dla Mike'a Tysona. "Bestia" przegrała z Jakiem Paulem po jednogłośnej decyzji sędziów. Sam pojedynek okazał dość rozczarowujący, chociaż oczekiwania były niewielkie. O szczegółach pisaliśmy TUTAJ.
Niemniej marketing starcia był iście pompatyczny. Walkę zapowiadano od dłuższego czasu, a spory budżet na kampanię marketingową przeznaczył Netflix, który odpowiadał za transmisję wydarzenia. Pomagali też sami pięściarze, którzy zamieszczali wideo w mediach społecznościowych.
To właśnie pod jednym z takich nagrań swój komentarz zamieścił Sean Strickland, znany z konserwatywnych poglądów. Były mistrz UFC zwyzywał Paula za sam pomysł pojedynkowania się z 58-letnim Tysonem.
- Walczysz z 60-latkiem. Czy ty jesteś pier***onym klaunem? To powinno być nielegalne. Ten gość potrzebował pomocy medycznej miesiąc temu, bo jest, ku*wa, za stary. Pier***ony idioto - napisał Strickland.
Niemniej, jako się rzekło, do starcia doszło. Panowie spędzili w ringu osiem rundy i sporo zarobili. Według CBS Sports Tyson zainkasował około 20 mln dolarów, zaś Paul... nawet 40.