Pięć rund i koniec. Bellew rozbił Haye'a! [VIDEO]

Był to rewanż za starcie sprzed czternastu miesięcy. Bellew w swoim debiucie w jedenastej rundzie wygrał w jedenastej rundzie.

Drugi pojedynek obu pięściarzy nieco lepiej zaczął Haye, który mocno bił na korpus i szczękę. Bellew przejął inicjatywę w trzeciej rundzie. I niemal od razu powalił rywala na deski. Po chwili sytuacja się powtórzyła - kolejny knockdown. Co prawda Haye wstał, ale nie poruszał się tak żwawo, jak na początku walki.

Bellew kontrolował wydarzenia na ringu, ale nie narzucał rywalowi szybkiego tempa. Walkę zakończył w piątej rundzie. Jego poteżny lewy sierp powalił Haye'a na twarz. Choć jeszcze raz wstał, to sędzia po chwili zdecydował się na zakończenie walki.