Oto nowy mistrz KSW! Pasjonująca walka w finale, sędziowie nie byli jednogłośni [WIDEO]

Podczas gali KSW Epic szefowie federacji postanowili wrócić do korzeni. O tym, do kogo trafi pas mistrzowski w kategorii półciężkiej, zdecydował turniej z udziałem czterech zawodników.

W finale zmierzyli się Damian Piwowarczyk oraz Rafał Haratyk. Ten pierwszy pokonał Klebera Silvę, drugi okazał się lepszy od Marcina Wójcika. Oba pojedynki zakończyły się nokautami w pierwszych rundach.

Starcie finałowe okazało się zdecydowanie bardziej wyrównane. Początkowo inicjatywę przejął Haratyk, który w opinii ekspertów uchodził za faworyta całego turnieju.

Po trzech minutach rywalizacji trafił rywala mocnym ciosem w korpus. Przez moment wydawało się, że będzie blisko nokautu, lecz Piwowarczyk zdołał się wybronić.

W drugiej rundzie coraz bardziej widać było zmęczenie obu zawodników. Piwowarczyk miał już problemy z tym, aby odskoczyć od rywala po swoich akcjach. Zdołał jednak trafić rywala mocnym prawym sierpowym, a na twarzy Haratyka pojawiła się krew.

Na początku trzeciej rundy widać było duże zmęczenie u Haratyka. Trzy minuty przed końcem pojedynku zdołał on jednak sprowadzić Piwowarczyka do parteru. Ten drugi wstał, mając rywala na plecach.

Ostatecznie po 15 minutach rywalizacji o wszystkim zdecydowali sędziowie. Ci nie byli jednogłośni. Dwóch z trzech arbitrów wskazało zwycięstwo Haratyka i to on został nowym mistrzem KSW w wadze półciężkiej.